Alledrogo na Allegro

Na Allegro, wiele osób/firm handluje rzeczami sprowadzanymi prosto z Chin. Wiadomo, że takich rzeczy nie robi się za darmo, więc dochodzi marża pośrednika. Są sytuacje, gdy zależy nam na czasie i chcemy mieć towar w ciągu kliku dni. Jeśli ktoś wysyła z Polski, to ok dopłacamy za szybkość realizacji zamówienia. Zdarza się jednak, że są aukcje gdzie towar wysyłany jest z Chin więc i tak musimy swoje odczekać. Jeśli jednak nie zależy nam na czasie, warto porównać ceny i sprawdzić, ile zapłacimy kupując samodzielnie w Azji. Gdybym chciała kupić te zabawkowe rybki na Allegro, zapłaciłabym 3x więcej. Więcej o moich zakupach >>

Gratisy z Aliexpress

Chyba każdy lubi dostawać coś w gratisie. Okazuje się, że gratis można dostać także na AliExpress.
Więcej o darmoszkach z Chin i moim pierwszym sukcesie w otrzymywaniu gratisów, znajdziecie na stronie kupujewchinach.pl

Słodziaki z Biedronki czy prosto z Chin?

Przez najbliższe kilka tygodni, znaczna część Polaków będzie zbierała naklejki w Biedronce, po to by dziecko własne, kogoś z rodziny lub znajomych dostało upragnionego Słodziaka, a najlepiej cały Gang.
Oczywiście jest łatwiejszy sposób aby mieć maskotkę. Wystarczy ją kupić. Na Olx nowe maskotki z metką sprzedawane są po 30 zł. Można jednak pokusić się o zakup na AliExpress, tam za maskotkę zapłacimy około 20 zł.
Czytaj więcej >>

Tydzień znanych marek

Za kilka dni, na AliExpress rozpoczyna się tydzień znanych marek. Jest to świetna okazja, żeby zrobić zakupy w jeszcze taniej. Wiele produktów, będzie dostępnych w obniżonych cenach. Dodatkowo, dzięki kuponom rabatowym, możemy obniżyć koszt zakupu.

Wracam do pisania bloga

Po 3 latach przerwy postanowiłam powrócić od pisania bloga. Skąd ta przerwa? Głównie spowodowana zmęczeniem wielogodzinnym siedzeniem przed kompem.

Na początek wracam z tematem poruszanym na tym blogu już kilka razy, a który staje się rozwojowy. To temat zakupów w Chinach  - głównie na Aliexpress bo ten serwis jest najbardziej znany.

Dużą zaletą zakupów w Chinach są ceny produktów. Więc w dalszym ciągu będę obracać się w tematach tzw bycia smart, w tym przypadku smart shoppingu. Skoro można mieć coś taniej to po co przepłacać? :)